Do pedicure przystąpiłem dezynfekując całe stopy pacjentki. Zabieg rozpocząłem od opracowania paznokci stóp zgodnie ze sztuką podologiczną. Skracanie, wyrównanie, usuwanie naskórka okołopaznokciowego. Używałem do tego frezów Busch i frezarki z pochłaniaczem pyłu. Modzele zostały zmiękczone przy pomocy specjalnego preparatu Peclavus Hornhauterweicher. Po zmiękczeniu modzele delikatnie i bezboleśnie usuwałem skalpelem Swann Morton. Metodę usuwania modzeli skalpelem uważam za najbardziej trafną, gdyż przy odpowiednim chwycie i rozciągnięciu modzela najlepiej widać gdzie i jak zbudowany jest modzel na stopie.
Wracając do zabiegu pedicure w moim gabinecie, po usunięciu modzeli na stopach ujawniły się i były lepiej widoczne odciski tzw. odciski mnogie. Są to zwykle małe i dokuczające odciski występujące w różnych miejscach na stopie. Po odpowiednim przygotowaniu odcisków usunąłem je przy pomocy dłutka podologicznego.
Zarówno usuwanie tych odcisków jaki modzeli jest całkowicie bezbolesne.
Pozostałe części na stopach wygładziłem frezarką z założonym do niej kapturkiem ściernym o odpowiedniej ziarnistości. Na koniec pedicure zastosowałem krem z mocznikiem Peclavus Fusscreme Urea i wykonałem masaż stóp.
Efekt mojej pracy widać na zdjęciach przed i po zabiegu. Mam nadzieję, że moim czytelnikom spodoba się nie tylko to zdjęcie, ale przede wszystkim efekt pedicure specjalistycznego.
Gabinet Podologiczny, Jan Cyrulik
Żory
www.gabinet.podologiczny.pl