16 lutego 2017 roku, zgłosił się do gabinetu podologicznego Boskie Stopy w Lubinie, pacjent lat 30 ze stanem zapalnym dużego palucha spowodowanym wrastającym paznokciem. Z wywiadu podologicznego uzyskano informację, iż pół roku wcześniej ten sam paznokieć został poddany chirurgicznemu usunięciu także z powodu wrastania się. Pacjent nie ukrywał, że nic z tym problemem nie robił, ponieważ nie chciał kolejny raz trafić do chirurga, tym samym doprowadzając się do stanu jaki jest widoczny na pierwszym zdjęciu.
Rana obustronnie ziarninująca, z wyciekiem ropy i krwi, postępująca częściowo martwica o nieprzyjemnym zapachu. Pacjenta skierowano na wymaz z rany pod kierunkiem bakteriologicznym. W wyniku otrzymano potwierdzenie o obecności gronkowca złocistego i włączono do leczenia antybiotyk (gabinet współpracuje z lekarzem). Ponadto podjęto radykalne środki i zalecono pacjentowi zakup nowego obuwia i nowych skarpet, aby zredukować do minimum dalszy rozwój bakterii, a tym samym zapewnić efektywne leczenie.
Terapię podologiczną rozpoczęto od przycięcia boków paznokcia i głębokiego tamponowania wałów. Stosowano tamponady podwójne z koncentratem propolisu i maścią ozonową. Opatrunki wymieniane były 3 razy dziennie, w tym jeden raz w ciągu dnia w gabinecie podczas codziennej kontroli. Pozostałe dwie zmiany wykonywał sam pacjent w domu. Ponadto palec owijany był bandażem samoprzylepnym i oddychającym Peha Haft (ochrona w obuwiu).
W ciągu miesiąca nasze działania wraz z antybiotykami spowodowały, że udało się podleczyć stan zapalny do tego stopnia, aby założyć klamrę ortonyksyjną Rosa-Fraser’a. Po założeniu klamry leczenie przebiegało zgodnie z planem. Opuchlizna i ziarnina ustępowały.
W kwietniu nastąpił zwrot akcji, powróciło krwawienie i opuchlizna. Pacjent przyznał się, że nie kontynuował dalszej antybiotykoterapii. W związku z tym wykonano kolejny wymaz, który potwierdził dalszą obecność gronkowca. Po raz drugi wrócono do leków i założono kolejną klamrę. Pacjent został pouczony, by nie przerywać przyjmowania antybiotyku do momentu, aż ustąpi bakteria. W dalszym ciągu tamponady wymieniane były trzy razy dziennie. Paznokieć systematycznie podcinano.
W maju stan zdecydowanie się poprawił, pokazała się już cała płytka paznokciowa. Pomimo tego przełożono klamrę raz jeszcze. Nie zaobserwowano żadnych wycieków, dlatego pacjent zaczął stosować suche tamponady. Raz w tygodniu pojawiał się w gabinecie na kontrolę.
25 czerwca zdjęto klamrę, płytkę oczyszczono, pacjent nie skarży się na żaden ból, zakończył także antybiotykoterapię. Zostaje nadal pod kontrolą podologa.
Podsumowując leczenie stanu zapalnego i wrastającego paznokcia – trwało ono około 5 miesięcy. W ciągu całej terapii pacjent wybrał 4 serie antybiotyku, a klamrę Fraser’a zakładano 3 razy.
Beata Lewicka
Gabinet Podologiczny Boskie Stopy
Lubin
tel. 509 623 132
Chcesz zamieścić swój artykuł ?
ZADZWOŃ !!!
tel. 605 780 801
lub pisz na adres:
kontakt@twojapodologia.pl
