Bolesna dolegliwość: pękające pięty i … odcisk, brodawka, rana na stopach. Dlaczego więc niesforny tercet, a nie kwartet i kto grał w tym przypadku „pierwsze skrzypce”? Przeczytaj opis tego przypadku.
Wizyta 1
Wywiad podologiczny.
Na pierwszy rzut oka skóra na obu piętach była znacznie popękana. Towarzyszyła temu suchość skóry i duża ilość nagromadzonego naskórka. Poza tym na lewej stopie w okolicy pięty ujawnia się wgłębienie, które było zrobione domowym sposobem usuwania grubej skóry za pomocą tarki i pumeksu.
Wywiad podologiczny wskazuje również na mocne obciążenie pięt i deformacje palców. Deformacje to: paluch ograniczony (hallux limitus), paluch sztywny (hallux rigidus). Pęknięcia były na tyle duże, że w każdej chwili mogły powstać rozpadliny sięgające skóry właściwej. W trakie pęknięcia bardzo łatwo przedostają się bakterie i wirusy, które mogły być sporym zagrożeniem dla zdrowia pacjentki. Bez odpowiedniej opieki podologicznej, na pewno mogło to doprowadzić do krwawienia i spotęgować ból. Pacjentka zgłosiła się więc w ostatniej chwili po pomoc.
Przystępując do zabiegu poinformowałem pacjentkę o metodzie leczenia. Również to, że aby dokładnie stwierdzić obecność odcisku jak sugerowała pacjentka, trzeba najpierw usunąć część naskórka, by móc upewnić się o jej podejrzeniach.
- Propolis spray do dezynfekcji skóry
- Propolis Balsam w maści zastosowany jako kompres na piety w celu regeneracji skóry
- Peclavus Hornhauterweicher
- Skalpel i dłuto podologiczne
- Frezarka Podolog Nova 3 z odpowiednimi frezami
- Aparat CryoPen z wkładem N2O
W tym opisie mowa jest o czterech przyczynach dolegliwości: pękające pięty, odcisk, brodawka i rana na stopie. W rzeczywistości są trzy. Odcisk został wyeliminowany – po prostu przypuszczenie mojej pacjentki się nie potwierdziło. A kto grał pierwsze skrzypce w tym „tercecie”? Pierwsze skrzypce grał ból na stopach, który pokierował pacjentkę do podologa.
Wizyta 2
Po dwóch tygodniach moja pacjentka zdała mi relację z efektu leczenia i z zadowoleniem podkreśliła, że niewielki ból utrzymuje się jedynie w miejscu gdzie pięta skaleczona była pumeksem. Rana ta jednak dobrze toleruje balsam propolisowy i widać bardzo pozytywne działanie tego balsamu. Rana zaczęła się prawidłowo goić.
Również na drugiej wizycie zastosowałem podobną taktykę jak na pierwszej wizycie. Wykorzystałem dokładnie te same produkty i powtórzyłem te same czynności. Zalecenia do domu także pozostały bez zmian. Na kolejną wizytę umówiłem się za dwa tygodnie.
Wizyta 3
Po kolejnych dwóch tygodniach obraz stóp różni się diametralnie od tego sprzed 4 tygodni. Tyle czasu wystarczyło żeby pokonać trzy dolegliwości na stopach mojej klientki. Proponuję podgląd zdjęć, które dokumentują przebieg leczenia.
Wniosek dla moich czytelników i klientów: nie warto czekać, aż dolegliwości będą same narastać. Zawsze każdemu proponuję konsultacje, które nic nie kosztują. Zasada im wcześniej tym lepiej obowiązuje także w podologii.
Stopy potrzebują dobrej opieki podologicznej – warto o tym wiedzieć.
Gabinet Podologiczny, Jan Cyrulik
Żory
www.gabinet.podologiczny.pl