Konkurs „Dbam o swoje stopy”
współorganizowany przez Ogólnopolski Portal Informacji o Podologii www.twojapodologia.pl oraz wyłącznego importera na Polskę kosmetyków firmy Camillen60 – www.camillen.pl dobiegł końca.
Dziękujemy serdecznie wszystkim uczestnikom.
Swoje prace konkursowe nadesłało ostatecznie 15 osób. Wszystkie one otrzymają jednorazowy VOUCHER na zakupy z rabatem w wysokości 20% do zrealizowania w sklepie internetowym www.camillen.pl W tej sprawie będziemy się kontaktować z Państwem indywidualnie.
Administratorzy portalu TwojaPodologia.PL przedstawili wstępnie po dwie swoje kandydatury na zwycięzcę konkursu „Dbam o swoje stopy”. Nasze typowania były zbieżne ze sobą. Nie dane nam było pokłócić się ze sobą podczas głosowania.
Najbardziej spodobały nam się prace Pani Ewy Zielińskiej i Pani Mileny Skalskiej. Ostatecznie zadecydowaliśmy, że nagroda główna tj. ekspozytor wraz z 16-oma specjalizowanymi kremami do pielęgnacji stóp (każdy o pojemności 100ml) zostaje przyznana Pani Milenie Skalskiej.
Już poza konkursem portal TwojaPodologia.PL postanowił jednak również Pani Ewie Zielińskiej przyznać swoją skromną nagrodę 🙂
Nagrodę główną przyznano za poniższą pracę:
Idzie pacjent – cierpi, płacze, serce w piersi mu kołacze.
Myśli sobie: ”moje stopy obolałe chyba mi obetną całe”
Gdy dopełza w nasze progi prawie już pożegnał … nogi.
Drży i szlocha: że nie może, że w ogóle, że mój Boże …
Ale nie wie pacjent drogi, że to koniec jego trwogi,
bo my wiemy doskonale jak naprawić każde nogi!
Zapraszamy na fotelik – kawka z mleczkiem (chociaż przydał by się bardziej kielich).
Nie pomaga – nadal płacze, dorzucamy więc …. truflacze.
Gdy on wcina zbity z tropu, oglądamy jego stopy.
Nic nie dziwi, że go boli – stopy nigdy nie widziały soli,
pianek, maści, kremów – a co z tego nam wynika: nie poznały nic mocznika!
Modzel na modzela wchodzi (dziw, że on w ogóle chodzi!).
Pacjent właśnie zjadł truflacze i znów wyje, szlocha, płacze
chociaż jakby mniej żarliwie, bo tak rycząc przeraźliwie
jednak źle się kawę pije….
A po drugie między łzami chce oblukać nasze ściany,
bo go taka myśl przenika: „czym nie trafił do rzeźnika?!”
Choć przez łzy nie widzi wiele – zerknął trwożnie na skalpele
Dłuta, cęgi też tu mają, nawet sondy używają … a czy aby radę dają?
Wytarł dłonią oczy łzawe, gdy zobaczył full dyplomów,
a pod nimi półki całe pełne, wprost pouginane
pod tubkami, butelkami i fiolkami najlepszymi
od Camillen60 posprowadzanymi.
Zatem maskę zakładamy, rękawiczki naciągamy
i sprawniutko (bo umiemy) stópki gładko oskrobiemy.
Pacjent czeka że zaboli, jednak z nudów się … gramoli
Drugą kawę już podmuchał – chyba zatem nam zaufał!
Wnet uśmiecha się od ucha do ucha – damy mu naklejkę zucha !
Stopy pięknie oskrobane, dokładnie wypeelingowane,
potem krótko wymoczone i w najlepszą
piankę intensiv 15% mocznika zaopatrzone.
Piankę taką drogi Panie dzisiaj Pan od nas dostanie !!!
Proszę ją w stopy co dzień wklepać i już więcej nie narzekać.
Pacjent patrzy w nasze oczy, chyba z pianką się zjednoczył
A w tych oczach widać wiarę, że się już z nią nie rozstanie.
Wraca pacjent z BIOMEDICA, już nie pełza – a wręcz bryka.
Myśli sobie: „Boże drogi – dzięki, żeś mnie pchnął w ich progi”.
Radzą, leczą, kawę dają (truflaczami dopieszczają),
a że Camillen60 posiadają – wszystkie stopy naprawiają!
Zalecenia wciąż powtarza, tuli piankę – wybawiacza.
Będzie stopy nią smarował i wklepywał i masował.
Jego dusza także skacze – ma w kieszeni dwa truflacze!
Dziękujemy również serdecznie fundatorowni nagrody – firmie: 
